Od samego rana można zaglądać na stoisko, przy którym warzy
się piwo.
Jest to długotrwały proces, wymagający od warzącego cierpliwości, sporych pokładów chęci
i specjalistycznego sprzętu. Za to efekty takiego warzenia są warte tych starań.
Od czego zacząć? Od produktów. Potrzebna będzie czysta źródlana woda, ześrutowany słód, chmiel
i drożdże piwowarskie.
Nieco bardziej skomplikowana sprawa to sprzęt. Przydadzą się dwa pojemniki fermentacyjne, termometr, cukromierz, łyżka piwowarska, jodowy wskaźnik skrobi. A jeśli chcecie swoje piwo zabutelkować, to użyteczna okaże się też kapslownica, kapsle oczywiście, środek dezynfekujący, igielitowa rurka, która ułatwi przelanie piwa oraz filtrator z oplotu, który montuje się przy pojemniku fermentacyjnym z kranikiem.
Niech nikogo nie zraża duża ilość sprzętu. Ten jednorazowy zakup można spokojnie traktować, jako inwestycję. To co, zaczynamy?
Jest to długotrwały proces, wymagający od warzącego cierpliwości, sporych pokładów chęci
i specjalistycznego sprzętu. Za to efekty takiego warzenia są warte tych starań.
Od czego zacząć? Od produktów. Potrzebna będzie czysta źródlana woda, ześrutowany słód, chmiel
i drożdże piwowarskie.
Nieco bardziej skomplikowana sprawa to sprzęt. Przydadzą się dwa pojemniki fermentacyjne, termometr, cukromierz, łyżka piwowarska, jodowy wskaźnik skrobi. A jeśli chcecie swoje piwo zabutelkować, to użyteczna okaże się też kapslownica, kapsle oczywiście, środek dezynfekujący, igielitowa rurka, która ułatwi przelanie piwa oraz filtrator z oplotu, który montuje się przy pojemniku fermentacyjnym z kranikiem.
Niech nikogo nie zraża duża ilość sprzętu. Ten jednorazowy zakup można spokojnie traktować, jako inwestycję. To co, zaczynamy?
Śrutowanie słodu
Słód śrutuje się w śrutowniku niezbyt grubo w porcjach
odpowiednich do stylu piwa, które warzymy.
Zacieranie
Dodawanie słodu do wody, to kolejny etap produkcji. Dodajemy
jej w proporcjach 3 litry wody na 1 kg słodu. Temperaturę wody należy wcześniej
podnieść o ok 2 stopnie wyżej niż wynosi pierwsza przerwa temperaturowa.
Rozpoczyna się tak zwane zacieranie.
Przerwy temperaturowe
- pierwsza przerwa zwana jest scukrzającą. Następuje w niej
rozkład skrobi do maltotriozy, maltozy
i glukozy.
i glukozy.
- w drugiej przerwie następuje rozkład skrobi do dekstryn.
Łączny czas przerw powinien wynosić minimum 1 godzinę.
Łączny czas przerw powinien wynosić minimum 1 godzinę.
Następnie należy wykonać próbę jodową, by sprawdzić, czy
skrobia została w odpowiednim stopniu zhydrolizowana.
Filtracja
Po uzyskaniu negatywnej próby jodowej podgrzewamy zacier do
ok 78 stopni Celsjusza, co pomoże przy filtracji, zdezaktywizuje większość
enzymów, a zacier stanie się luźniejszy.
W tym czasie w pojemniku fermentacyjny z kranikiem należy
zamontować od wewnątrz filtrator z oplotu,
a gdy zacier osiągnie odpowiednią temperaturę należy go przelać do fermentatora. Po 20 minutach od przelania, można rozpocząć filtrację.
a gdy zacier osiągnie odpowiednią temperaturę należy go przelać do fermentatora. Po 20 minutach od przelania, można rozpocząć filtrację.
Wysładzanie
To proces wypłukiwania resztek wartościowych składników ze
słodu. Po jego ukończeniu wysładzania należy sprawdzić zawartość ekstraktu
brzeczki przedniej (efekt filtracji zacieru).
Chmielenie
Uzyskaną brzeczkę doprowadza się do września i gotuje ok 60
minut wraz z chmielem, którego ilość zależy od gatunki piwa, jakie chcemy
uzyskać.
Chłodzenie brzeczki
Po 60 minutach brzeczkę należy schłodzić jak najszybciej pod
szczelnym przykryciem.
Fermentacja i butelkowanie
w temperaturze pokojowej. Fermentacja trwa około 7 dni.
Kiedy piwo sfermentuje należy je sklarować. W tym celu potrzeba
je zdekantować (czyli zlać ciecz znad osadu) do zdezynfekowanego pojemnika
fermentacyjnego. W oczekiwaniu na koniec fermentacji można przygotować butelki,
kapsle i etykiety. Butelki i kapsle musza być odkażone.
Przygotowujemy roztwór wody z cukrem, wlewamy go na dno
pojemnika fermentacyjnego z kranikiem, do którego zlewamy młode piwo
(dekantujemy). Całość mieszamy chochelką, a następnie korzystając z kranika
rozlewamy piwo do przygotowanych butelek i kapslujemy.
Zabutelkowane piwo należy pozostawić na 1-2 dni w temperaturze pokojowej, a następnie przechowywać w ciemnym pomieszczeniu w możliwie najniższej, stałej temperaturze.
Zabutelkowane piwo należy pozostawić na 1-2 dni w temperaturze pokojowej, a następnie przechowywać w ciemnym pomieszczeniu w możliwie najniższej, stałej temperaturze.
W zależności od gatunku, piwo jest gotowe do spożycia po
upływie około 4 tygodni leżakowania.
To co? Dacie radę? J
Po dokładne instrukcje i proporcje zapraszamy na www.centrumpiwowarstwa.pl
tekst: Anna Głębocka (na podstawie opowieści i materiałów przekazanych przez
Centrum Piwowarstwa)
foto. Kamila Zarembska
foto. Kamila Zarembska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz