niedziela, 28 kwietnia 2013

na zdrowie!


Czy wiecie, że niewielkie (umiarkowane) spożycie piwa świetnie wpływa na naszą urodę i zdrowie? Wbrew powszechnemu przekonaniu, że alkohol  nie sprzyja dobremu funkcjonowaniu naszego organizmu postaram się Wam udowodnić, że niewielkie ilości tego bursztynowego trunku poprawiają nasze samopoczucie.

Piwo zawiera całkiem spore porcje  potasu, fosforu, magnezu, wapnia i w niewielkich ilościach sód. Nie zawiera tłuszczu, a za to jest źródłem witamin z grupy B, które pochodzą ze słodu i drożdży. Witamina B1 wpływa korzystnie na przemianę materii. Ryboflawina i niacyna (witamina PP), występujące w dość znacznej ilości w piwie, działają pobudzająco na soki żołądkowe i funkcje przewodu pokarmowego. Piwo ułatwia trawienie pokarmów węglowodanowych, co ma znaczenie w dietach wegetariańskich. Napar z chmielu stosuje się przy zapaleniu nerek, braku apetytu, nerwobólach, chorobach śledziony i żołądka, przy zaburzeniach przemiany materii oraz w niektórych przypadłościach nerwowych. Sam chmiel ma w sobie właściwości przeciwutleniające, zapobiegające chorobom serca, wspomagają proces odbudowy mięśni, a także zapobiegają zmianom nowotworowym i opóźniające proces starzenia naszych organizmów. Więcej antyoksydantów zawiera ciemne piwo, które, jak dowiodły ostatnio badania, ma ich tyle samo, co czerwone wino. Piwo z dużą zawartością chmielu zawierają związki polifenoli, które pomagają obniżyć cholesterol, wspomagają walkę z rakiem i niszczą wirusy, oczyszczają nerki i przewody moczowe. Szczególnie powinniśmy cenić sobie piwa z małych browarów, które dbają o walory smakowe i odżywcze nie poddając piwa pasteryzacji czy filtracji. Stosują też tradycyjne sposoby warzenia. Piwo jest również napojem izotonicznym, czyli wyrównującym ciśnienie międzykomórkowe i umożliwiającym szybkie przyswajanie przez organizm wszystkich substancji odżywczych.
A co z urodą? Bardzo proszę!
Kąpiele w wodzie z dodatkiem piwa, mają właściwości zdrowotne, dodają energii i poprawiają samopoczucie. Wszystko za sprawą cennych składników, wydobywanych z chmielu, jęczmienia i słodu. Drożdże piwne, które są kolejnym składnikiem piwa kąpielowego, pomagają przy trądziku, nieczystościach skóry, infekcjach grzybicznych czy źle gojących się ranach oraz zapobiegają przetłuszczaniu się skóry.
 Kąpiel z dodatkiem ciemnego piwa, gdzie woda ma temperaturę około 5 stopni Celsjusza, wzmacnia układ odpornościowy. Pobudza układ krążenia oraz działa odżywczo i regenerująco na komórki skóry. Dzięki drożdżom otrzymujemy sporą dawkę witamin z grupy B, protein i sacharydów. W takiej kąpieli skóra wypoczywa oraz nabiera łagodnego matowego koloru. W trakcie 30 minutowej kąpieli pobudzimy krążenie krwi, obniżymy ciśnienie i odblokujemy pory skórne, a przede wszystkim poprawimy sobie nastrój.
 Już w Starożytności Egipcjanki odświeżały twarz i ciało piwem. Dzięki taki naturalnym składnikom kąpieli jak chmiel, drożdże piwne i CO2 pobudzamy ukrwienie skóry, które pozytywnie wpływa na obniżenie wysokiego ciśnienia i rozpoczynającą się miażdżycę tętnic. Woda w połączeniu z naturalnym produktem jakim jest piwo działa relaksująco  i oczyszczająco. Skóra po takiej kąpieli staje się wygładzona, delikatna i miękka.
I co? Udało mi się Was przekonać o dobroczynnych właściwościach złotego trunku? A może wcale nie musiałam tego robić, bo od dawna wiedzieliście, że małe piwko, to jest to? ;)
WWWGRAFIA ;)
-open-bar.pl
- menshealth.pl
- browarnicy.interia.pl


tekst: Anna Głębocka 
(http://www.facebook.com/pages/ania-gotuje/208584349208719 )



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz